Najlepsze książki science fiction
Jakie są najlepsze książki SF? Jakie powieści warto przeczytać? Zapraszamy do rankingu TOP: najlepsze książki SF wszech czasów.
Poniższa, subiektywna lista najlepszych książek science fiction, z pewnością nie zadowoli wszystkich fanów tego gatunku. Zawsze pojawiać się będą pytania rodzaju „Co tu robi ten i ów autor?” czy też „Dlaczego nie ma książek tamtego?”.
W związku z tym, liczę na to, że w toku kulturalnej dyskusji dorzucicie do niniejszego zestawienia swoje typy książek, które według Was powinny znajdować się w ścisłym kanonie literatury science fiction, a na mojej liście się nie znalazły. Zestawienie przygotowałam chronologicznie, według czasu pierwszych wydań książek.
Zapraszam Was na wyprawę do fantastycznych światów i rzeczywistości wykreowanych przez wyobraźnię najlepszych pisarzy gatunku. Jej początek sięga jądra Ziemi, a finał granic wirtualnej rzeczywistości.
Jules Verne – „Podróż do wnętrza Ziemi” (1864r.)
Jules Verne to jeden z protoplastów fantastyki naukowej, chociaż pisał także książki podróżnicze, historyczne i kryminalne. Jedną z moich ulubionych jest „Podróż do wnętrza Ziemi” z 1864 roku. Główny bohater Otto Lidenbrock, profesor mineralogii, razem z bratankiem Akselem podróżują pod powierzchnią Ziemi, przebywając drogą od wygasłego islandzkiego wulkanu, aż do wyspy Stromboli na Morzu Śródziemnym. Obrazy przedpotopowego świata istot tam żyjących silnie poruszają wyobraźnię czytelnika i bardzo mi zapadły w pamięć. Polecam wydanie Naszej Księgarni z 1973 roku ze względu na bardzo klimatyczne ilustracje. Książka doczekała się niezbyt wiernej ekranizacji w 2008 roku, z Brendanem Fraserem i Joshem Hutchersonem. Zamiast małomównego przewodnika zagrała urocza islandzka aktorka Anita Briem.
Herbert George Wells – Wehikuł czasu (1895r.)
Herbert George Wells napisał ponad 60 ksiażek, głównie fantastycznych, ale ja najbardziej zapamiętałam „Wehikuł czasu” z 1895 roku. Bohater nazywany po prostu Podróżnikiem w czasie udowadnia, że czas można podporządkować ludzkiej potędze umysłu. Buduje tytułowy wehikuł czasu i przenosi się w daleką przyszłość do roku 802701. Ludzkość wyewoluowała w dwa różne gatunki: łagodnych, spędzających czas w ciągu dnia na zabawie Elojów i krwiożerczych, wychodzących w nocy Morloków. Powstały dwie ekranizacje kinowe i jedna telewizyjna. Osobiście chętnie obejrzałbym jeszcze raz tę zrealizowaną w 1960 roku w reżyserii George’a Pala, z Rodem Taylorem w roli głównej.
Aldous Huxley – Nowy wspaniały świat (1932r.)
W 1932 roku Aldous Huxley stworzył jedną z najsłynniejszych literackich antyutopii. Całość to przerażająca wizja społeczeństwa przyszłości, uszczęśliwianego na siłę, całkowicie zorganizowanego, składającego się z pozbawionych uczuć wyższych ludzkich automatów, idealnych konsumentów o stałych potrzebach. „Szczęśliwi ludzie to tacy, którzy nie są świadomi lepszych i większych możliwości, żyją we własnych światach odpowiednio skrojonych do ich predyspozycji.” Książka otwiera oczy na wiele spraw i zjawisk zachodzących w kulturze, prawie, ludzkiej mentalności i obyczajowości.
Alfred Elton Van Vogt – Misja międzyplanetarna (1950r.)
Jedna z moich ulubionych książek o wyprawie do innej galaktyki statkiem kosmicznym o wdzięcznej nazwie „Ogar kosmosu”. Załoga liczy około tysiąca osób, zawiera specjalistów z każdej dziedziny nauki i żołnierzy. Wśród nich znajduje się neksjalista Eliott Grosvenor, przedstawiciel nowej gałęzi wiedzy będącej czymś w rodzaju syntezy wszystkich kierunków nauki. Dzięki odpowiedniemu przygotowaniu dysponuje szerszym i bardziej analitycznym spojrzeniem na świat. Przed nimi cztery, pasjonujące, śmiertelnie niebezpieczne spotkania z obcymi istotami. Dla każdego fana serialu Star Trek jest to lektura obowiązkowa.
Isaac Asimov – Fundacja (1951r.)
„Fundacja” z 1951 roku, jest częścią 16 tomowego cyklu Asimova, na który składa się 7 tomów Fundacji: trylogia Imperium Galaktyczne i tetralogia Roboty. Autor wymyślił naukę nazywaną psychohistorią, która pozwalała przewidzieć przyszłość za pomocą równań matematycznych. Niezwykle dopracowana wizja bardzo odległej przyszłości, pokazuje przemiany zachodzące w społecznościach na przestrzeni bardzo wielu lat. Główny bohater Hari Seldon przewiduje rozpad Imperium Galaktycznego i wiele lat chaosu. Żeby skrócić ten okres i przyspieszyć utworzenie nowej cywilizacji tworzy tytułową Fundację, skupiającą najlepszych naukowców z Imperium. Ciekawostka: Fundacja w pewnym stopniu zainspirowała George Lucasa do stworzenia Gwiezdnych Wojen.
John Wyndham – Dzień Tryfidów (1951r.)
Powieść opisuje wiarygodną wizję upadku ludzkości. Pewnej nocy deszcz kolorowych odłamków komety powoduje, że wszyscy obserwujący ten fenomen tracą wzrok. Powstały chaos powoduje między innymi rozpowszechnienie się krwiożerczych roślin, tytułowych Tryfidów. Wyndham mistrzowsko pokazuje zachowania ludzi w obliczu takiej globalnej klęski żywiołowej. Niewidomi ludzie rozpaczliwie poszukują kogokolwiek widzącego żeby służył im swoim wzrokiem, inni chcą odbudować rasę ludzką tworząc poligamiczne społeczności. Powstały dwie ekranizacje, niezbyt udany miniserial z Dougray Scottem z 2009 roku, oraz nieco lepszy film z 1962 roku.
Ray Bradbury – 451 stopni Fahrenheita (1953r.)
Bradbury wyraźnie obawiał się zmian zachodzących w świecie: nowinek technologicznych, telewizorów, komputerów, które zajęły sporo z przestrzeni człowieka, oddalając go tym samym od innych ludzi. Stworzył wizję przyszłości gdzie świat jest wyzbyty kultury wysokiej, a zdominowany jest przez tanie rozrywki dla mas; literatura jest zakazana. Główny bohater Guy Montag jest zagorzałym przeciwnikiem książek i zajmuje się ich niszczeniem, do czasu aż poznaje swoją sąsiadkę, która skłania go do zastanowienia się nad jakością jego życia. Książka niewątpliwie zainspirowała Kurta Wimmera, scenarzystę i reżysera świetnego filmu pt. Equilibrium (2002 r.) z Christianem Bale w roli głównej. Film gorąco polecam… zaraz po przeczytaniu książki.
Alfred Bester – Człowiek do przeróbki (1953r.)
Tym razem mamy kryminał, którego akcja dzieje się w XXVI wieku, a światem rządzą wielkie korporacje. Ben Reich, szef jednej z nich, postanawia zrobić coś, czego nie udało się dokonać nikomu od ponad siedemdziesięciu lat: zamordować swojego głównego rywala. Jeśli komuś chociaż przyjdzie na myśl takie przestępstwo, powstrzymają go pracujący w policji telepaci. W przyszłości nie ma kary śmierci. Każdy człowiek z inklinacjami przestępczymi poddawany jest przemodelowaniu osobowości, co pozbawia go złych skłonności. Mamy tu wiarygodnie opisane postacie, fabułę zgrabnie łącząca sensację z elementami intrygującej tajemnicy oraz dynamiczną akcję. Wszystko to sprawia, że nawet dzisiaj książka z 1953 roku broni się zdumiewająco dobrze.
Alfred Bester – Gwiazdy moim przeznaczeniem (1956r.)
Akcja drugiej wybranej przeze mnie książki Alfreda Bestera rozgrywa się w XXV wieku. Układ Słoneczny został całkowicie opanowany, a człowiek rozwinął w sobie zdolność do teleportacji, co wywołało falę przestępstw i drastycznych zmian społecznych. Powieść opowiada historię pomocnika mechanika kosmicznego Gullivera Foyle, najprzeciętniejszego bohatera jakiego można sobie wyobrazić. Jako jedyny przeżył katastrofę statku kosmicznego „Nomad”. Gdy inny statek obojętnie mija wrak, nie udzielając pomocy rozbitkowi, ten wpada w nieopanowaną wściekłość i postanawia się zemścić.
Daniel Keys – Kwiaty dla Algernona (1959r.)
W powieści „Kwiaty dla Algernona” główny bohater Charlie Gordon, niepełnosprawny umysłowo mężczyzna w średnim wieku, bierze udział w eksperymencie, który ma podnieść jego iloraz inteligencji. Charlie prowadzi dziennik, zaś czytelnik śledzi zmiany jakie w nim zachodzą. Przez pierwsze strony trudno przebrnąć, z powodu błędów ortograficznych i językowych. Bohater jednak stopniowo pisze coraz klarowniej, aż staje się geniuszem. Pisarz świetnie pokazuje zmieniające się reakcje otoczenia na Gordona, początkowo jest obiektem żartów, a potem gdy przewyższa wszystkich inteligencją ludzie go odrzucają. Niestety zmiany powstałe w wyniku eksperymentu nie są na stałe. Poruszająca historia, która na długo zostaje w głowie po przeczytaniu powieści.
Douglas Adams – Autostopem przez Galaktykę (1979r.)
Książka „Autostopem przez Galaktykę” otwiera tryskającą absurdalnym humorem trylogię w pięciu częściach. Pewnego dnia ziemianin Arthur dowiaduje się z zaskoczeniem, że jego najbliższy przyjaciel Ford jest kosmitą, a Ziemia niemal za chwilę zostanie zniszczona, gdyż znajduje się na trasie planowanej międzygalaktycznej autostrady. Na szczęście Ford zna sposób jak złapać stopa na najbliższy statek kosmiczny i wydostać się z Ziemi. Podróżują po Galaktyce próbując odnaleźć sens życia, rozwiązują zagadki, a przy okazji ratują wszechświat. W 2005 roku powstała całkiem udana ekranizacja z Martinem Freemanem, Samem Rockwellem i Alanem Rickmanem podkładającym głos pod robota Marvina.
William Gibson – Neuromancer (1984r.)
Głównego bohatera Case’a, jednego z najlepszych hakerów, poznajemy w bardzo nieciekawym momencie jego życia – gdy okradł swoich pracodawców. Za karę wstrzyknęli mu neurotoksynę i teraz uszkodzony system nerwowy nie pozwala mu wejść do wirtualnego świata. Pomoc obiecuje mu człowiek o imieniu Armitage, który w zamian za dokonanie niemożliwego zadania oferuje Case’owi naprawę tego, co zniszczono w jego mózgu. Klasyka cyberpunku, w której Gibson porusza problem dehumanizacji świata zdominowanego przez wszechobecną i tanią technologię.
Gene Wolfe – Cień kata (1980r.)
„Cień kata” Gene’a Wolfe’a to pierwszy tom „Księgi Nowego Słońca”. Główny bohater Severian jest czeladnikiem katowskim, jednak zakochuje się w uwięzionej arystokratce Thecli i łamie dla niej zasady swego fachu. Zostaje za to wygnany z konfraterni i wysłany do odległej prowincji. To fascynująca opowieść o upadającym świecie, w bardzo dalekiej przyszłości. Okres rozkwitu rasy ludzkiej jest już tylko legendą, którą odsłaniają czasem stare wykopaliska.
Carl Sagan – Kontakt (1985r.)
Amerykański astronom Carl Sagan pokazuje rzetelnie, z naukowego punktu widzenia, jak potencjalnie może wyglądać kontakt z pozaziemską cywilizacją. Główna bohaterka, Eleanor Arroway, jest astrofizykiem obserwującym Kosmos, w poszukiwaniu sygnałów świadczących o istnieniu pozaziemskiego inteligentnego życia. Wbrew sceptycyzmowi jej zwierzchników, projekt w końcu odnosi sukces i udaje się jej wychwycić sygnał pochodzący z gwiazd oraz rozszyfrowywać zakodowaną w nim wiadomość. Bardzo polecam również film w reżyserii Roberta Zemeckisa z 1997 roku, w roli głównej zagrała Jodie Foster.
Margaret Atwood – Opowieść podręcznej (1985r.)
Margaret Atwood napisała wstrząsającą antyutopię o świecie jak z najgorszego koszmaru. To powieść o zniewoleniu, odebraniu tożsamości, o poddaniu się woli przetrwania, o tym ile jest w stanie wytrzymać człowiek. Być kobietą w Republice Gilead znaczy mniej więcej tyle, co być przedmiotem codziennego użytku. Freda jest podręczną, a to oznacza, że praktycznie nie ma żadnych praw. Freda nie jest jej prawdziwym imieniem, lecz nazwą, która opisuje jej przynależność do Komendanta Freda. W 1990 roku powstał film w reżyserii Volkera Schlondorffa, a 2017 roku bardzo udany serial z Elisabeth Moss w roli Fredy.
Stanisław Lem – Cyberiada (1965r.)
„Cyberiada” Stanisława Lema to dość rzadko spotykane połączenie baśniowych motywów z przyszłościową naukową fantastyką. Czytałam ją pierwszy raz w dzieciństwie, ale potem nieraz wracałam do tej książki, ciągle odkrywając w niej coś nowego. Sam autor uważał ją za najlepszą w swoim dorobku. To cykl opowiadań osadzonych w świecie robotów. Główni bohaterowie to dwaj konstruktorzy Trurl i Klapaucjusz, przyjaciele i zarazem rywale w swoim zawodzie, co nieraz prowadzi do zabawnych sytuacji. Lem bawi się językiem pisanym, tworząc niesamowite kombinacje słowotwórcze, łączy archaizmy z naukowo-technologicznym żargonem w sposób niezwykle żartobliwy.
Arthur C. Clark – 2001: Odyseja kosmiczna (1968r.)
Początkowo Stanley Kubrick i Arthur C. Clarke zakładali, iż napiszą powieść, na której następnie oprą scenariusz. Ostatecznie „2001. Odyseja kosmiczna” powstała równolegle ze scenariuszem filmu, który wyreżyserował Stanley Kubrick w 1968 roku. Książka zaczyna się czasach prehistorycznych, gdy tajemniczy monolit wpływa na rozwój ludzkości. Na progu XXI wieku pojawia się ponownie i wysyła sygnał radiowy. Ziemska ekspedycja wyrusza tam na statku sterowanym przez sztuczną inteligencję HAL 9000, nie znając nawet prawdziwego celu swojej misji.
Dan Simmons – Hyperion (1989r.)
„Hyperion” Dana Simmonsa składa się z opowieści siedmiu bohaterów pielgrzymki na planetę Hyperion, która ma odmienić życie każdego z uczestników. Są to opowieści o ludzkich pasjach i wyrzeczeniach, o pożądaniu, zemście i straceńczym oporze, o ludziach zyskujących i tracących wiarę. Każda z nich jest inna. Autor zmienia narrację i formę, a dzięki tej różnorodności każdy znajdzie coś dla siebie. Zadaniem pielgrzymów jest dotarcie do mitycznych grobowców czasu i spotkanie z tajemniczą istotą, Dzierzbą. Dzięki temu być może uda się jednemu z nich zapobiec zagładzie ludzkości w wyniku międzygalaktycznej wojny.
Tad Williams – Miasto złocistego cienia (1996r.)
W czterotomowej serii Tada Williamsa cały świat zdominowany jest przez olbrzymią sieć wirtualnej rzeczywistości. Liczni bohaterowie są od niej uzależnieni, jest ona dla nich bardziej realna niż prawdziwy świat. Znajdziemy w tym cyklu wiele różnych motywów: począwszy od futurystycznej wizji świata, przez międzynarodowe intrygi, aż do plemiennych legend i fantasy skończywszy.
Richard Morgan – Modyfikowany węgiel (2002r.)
Umieranie nie jest problemem w powieści Richarda Morgana „Modyfikowany węgiel”. Każdy człowiek nosi w sobie coś w rodzaju twardego dysku, gdzie zapisuje się cała jego historia życia i osobowość. W przypadku śmierci można przelać te informacje do nowego ciała, pod warunkiem, że nieszczęśnika na to stać. Wyciągnięty z cyfrowego więzienia, były żołnierz Takeshi Kovacs, ma rozwiązać zagadkę morderstwa. Pewien bogacz chce wiedzieć kto zabił jego poprzednie ciało i skasował najświeższe wspomnienia. Świetny, czarny kryminał w cyberpunkowych realiach. Przygody Kovasca możemy jeszcze śledzić w kolejnych dwóch tomach tej serii. Niedawno Netflix ogłosił, że zekranizuje książkę w postaci 10 odcinkowego serialu.
Ian R. McLeod – Wieki światła (2003r.)
Ian R. McLeod jest kojarzony z „New Weird” – nurtem , w którym autorzy potrafią wymieszać elementy horroru, subtelną nutę magii i fantastykę naukową, podobnie jak wcześniej wspominany Mieville. Różnica polega na tym, że Mieville tworzy nowy świat od podstaw, a McLeod coś w rodzaju historii alternatywnej. W społecznie zaangażowanej powieści „Wieki światła”, w steampunkowej XIX wiecznej Anglii, gospodarka, status społeczny, zależy od magii wydobywanej w kopalniach w postaci eteru. To historia o wyzysku, rewolucji, a także niespełnionej miłości.
Peter Watts – Ślepowidzenie (2006r.)
Naprawdę trudno jest opisać obcą cywilizacją tak, żeby faktycznie wyglądała na obcą, nieludzką, a nie coś co już czytaliśmy setki razy w innych książkach. Watts’owi to jednak się udaje. W powieści „Ślepowidzenie” ludzie wykrywają zmierzający w stronę Ziemi statek kosmiczny. Na jego spotkanie zostaje wysłana ziemska ekspedycja, a załogą dowodzi przerastający ludzi pod każdym względem, bardzo naukowo potraktowany wampir. Książka była dla mnie nieco trudna w odbiorze, ale niewątpliwie warta przeczytania.
Andy Weir – Marsjanin (2011r.)
Astronauta Mark Watney został na Marsie zupełnie sam, z niewielkimi zapasami jedzenia i wody, oraz bez łączności z Ziemią. NASA i pozostali członkowie z jego załogi uważają go za martwego, więc nie może liczyć na ratunek. Na szczęście Mark, który jest botanikiem i mechanikiem, bardzo nie chce zostać pierwszym człowiekiem, który umrze na Marsie. Większość książki jest napisana w formie dziennika, z świetnym czarnym humorem, sporą ilością naukowych faktów i obliczeń. W 2015 roku powstała adaptacja kinowa książki w reżyserii Ridley’a Scotta, w roli głównej zagrał Matt Damon. W filmie niestety z nauki zostało niewiele, ale za to możemy podziwiać wspaniałe marsjańskie krajobrazy.